Oczywiście mógł zaprotestować. Bardzo ważne jednak, żeby ten „protest” nie przybierał formy emocjonalnej czy aroganckiej. Koniecznie w takiej sytuacji grzecznie, acz stanowczo, poproś sąd o: przedłużenie posiedzenia argumentując, że siostra powódki nie zajmie sądowi zbyt wiele czasu, ale jednak zależy nam na tym, żeby miała możliwość pełnej i wyczerpującej wypowiedzi, jeżeli siostra powódki przyjechała z […]